Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monia
Szef wszystkich szefów / Admin
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:06, 16 Lip 2009 Temat postu: Zęby! |
|
|
Zęby! Każdy marzy o takich z Hollywood. Białe lśniące i proste.
Wasze jakie są? Nosicie aparat? Białe czy żółte? Krzywe czy proste?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kreska
Gość biblioteki
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:20, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mam aparat ale go nie nosze bo to bardzo niewygodne, ślina mi się zbiera u ustach i nie mogę mówić ani nic. Myję codziennie ale nie mogę zrobić ogromniastego wyszczerza bo przy dziąsłach dalej są żółtawe. Same problemy z nimi xd Mam jeszcze parę mleczaków.
Ostatnio zmieniony przez Kreska dnia Czw 10:21, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biedronczes
Gość biblioteki
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubelskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:10, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
wszystkie stałe. na górę już nie mam aparatu, chociaż chciałabym, bo nie są jeszcze proste. a dół noszę, chociaż mam wrażenie, że zamiast się prostować, wykrzywiają się jeszcze bardziej. używam past wybielających, ale... no, trochę działają. nie lubię się uśmiechać pokazując zęby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Likap
z nosem w książce
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:47, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Górę mam prościutką, dół za to okropnie krzywy ;p Niestety, są trochę żółte i pasty nie pomagają, a wybielać ciągle nie zamierzam.. Nie lubię ich i nigdy nie pokazuję w uśmiechu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
#Olek
Wielbiciel książek
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 3755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: a masz młoteczek? Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:15, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja akurat lubię swoje zęby, chociaż one są ładne. Mam poste i białe, oczywiście nie takie, że walą bielą na kilometr, bez noszenia aparatu. Zdałam sobie sprawę z tego, że są ładne, kiedy na jakiejś luźnej lekcji śmiałam się i koleżanka zapytała mnie czy nosiłam aparat czy one naprawdę są takie proste i białe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manges
z nosem w książce
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lbrt.
|
Wysłany: Czw 16:17, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ehh ja mam kły jak wampir ;/ serio. normalnie prawie się nie moge uśmiechać ale mi to nie wychodzi bo prawie cały czas się szczerze. miałam mieć aparat stały ale jakoś nie wyszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
komicznie
z nosem w książce
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: paszoł! Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:58, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ja miałam kiedys aparat ale nie miałam do niego cierpliwości i kazałam zdjąć. i mam krzywę i lekko przebarwione przez kawę i papierosy.. xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
littledamdam
z nosem w książce
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:06, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Likap napisał: | Górę mam prościutką, dół za to okropnie krzywy ;p Niestety, są trochę żółte i pasty nie pomagają, a wybielać ciągle nie zamierzam.. Nie lubię ich i nigdy nie pokazuję w uśmiechu. |
o to to tyle że u mnie krzywy i dół i góra :D. Może nie jakoś straszliwie bo te na samym przodzie to jeszcze jeszcze ale tam w bok to gorzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monia
Szef wszystkich szefów / Admin
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:07, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
komicznie napisał: | ja miałam kiedys aparat ale nie miałam do niego cierpliwości i kazałam zdjąć. i mam krzywę i lekko przebarwione przez kawę i papierosy.. xd |
o tak kawa i papierosy dają swoje xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eruanriel
Kartko zjadacz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:17, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
prawie 3 lata nosiłam aparat stały (oba łuki), więc na prostość uzębienia nie narzekam ;p Miałam kiedyś wybielane kły, a teraz będę wybielać wszystkie. Jedyne co mi przeszkadza, to duże jedynki, nie znoszę ich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:04, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Podobają mi się moje zęby, nigdy nie miałam z nimi problemów, nigdy nie nosiłam aparatu.
Nie biją bielą, bo piję trochę kawy, ale ogółem nie są złe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deirdre
Pierwszy elementarz
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:57, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
W wyniku wypadku mam nieco zdeformowaną górną szczękę, chociaż niezbyt to widoczne. Wprawdzie powinnam nosić aparat stały, ale mnie na niego nie stać, także tego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viviane.
Gość biblioteki
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Heaven. Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:34, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Podobno mam bardzo dobre zęby jak na swój wiek, ale jestem leniwa i o nie nie zbam. Mycie zębów to dla mnie jak kara, ale chyba w końcu wezmę się za ich pielęgnację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lovise;3
z nosem w książce
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:07, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to nie narzekam na swoje zęby, chociaż kiedyś musiałam wyrywać dwa zęby, bo okazało się, że stałe rosły mi z boku oO'. Jednak nie muszę nosić aparatu i są nawet białe i proste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parabola
z nosem w książce
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: super-druper. Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:01, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Stałe, proste, w miarę białe, nie jakieś niczym wybielone przez vanish firanki, ale jest ok, nie wstydzę się ich wyszczerzać :). W podstawówce miałam problem z zębami "łopatami", czyli dwoma z samego przodu na górze, miałam między nimi duuużą szparę, bawiłam się czasem na lekcji wsadzając tam np. cienki ołówek. Z tego powodu miałam nosić aparat, jednak obeszło się bez niego, zęby same mi się zeszły.
Aha, w przedszkolu chodziłam do logopedy, bo miałam wadę zgryzu, ale przez dwa lata ciężkiej pracy udało mi się to całkowicie zwyciężyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|