Najgorszy przedmiot

#eve · Wysłany: Pią 16:33, 27 Mar 2009 Temat postu: Najgorszy przedmiot

Czyli jakiego przedmiotu nienawidzicie i dlaczego.

nie znoszę plastyki, głównie przez nawiedzoną nauczycielkę.
polskiego, mimo że umiem poprawnie pisać, nauczycielka pół lekcji nam gada jacy to my źli i pyskujemy [nasza wychowawczyni].
no i jeszcze rosyjski, chociaż pani sympatyczna, wcale nie rozumiem tego języka.

nadinkowa · Wysłany: Pią 17:37, 27 Mar 2009 Temat postu:

muzyka - jędza stara nas uczy. teraz jeszcze plastyki ;o
fizyka - za cholerę tego nie rozumiem. a poza tym nauczyciel nieodpowiedni.

#Olek · Wysłany: Pią 17:44, 27 Mar 2009 Temat postu:

chemia - sam przedmiot lubiłam, póki facetka nie zaczęła się robić chamska.. : /
matma - też przez nauczycielkę
geografia - wtf?! ja się gubię w moim mieście.. ałł.

Monia · Wysłany: Pią 19:11, 27 Mar 2009 Temat postu:

Agnes · Wysłany: Pią 23:30, 27 Mar 2009 Temat postu:

Chemia, bo mimo najszczerszych chęci kompletnie nic z niej nie rozumiem i ogólnie ta lekcja jest dla mnie męczarnią. Zawsze wychodzę z niej z szejkiem zamiast mózgu.
No i fizyka, dokładnie z tego samego powodu, chociaż nauczycielkę mamy kochaną.
I w-f, po prostu nie znoszę jakiegokolwiek wysiłku fizycznego, a kwestię siatkówki w którą gramy od pierwszej klasy pominę milczeniem.

#Olek · Wysłany: Sob 11:46, 28 Mar 2009 Temat postu:

chciałabym jeszcze dodać iż niemiecki dołączam do znienawidzonych. to był mój jeden z bardziej lubianych przedmiotów w podstawówce, ale nauczycielka z gimnazjum szczerze mnie zniechęciła do przedmiotu. ; /

kurczak · Wysłany: Sob 13:49, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ja nienawidzę historii, nauczyciel zrobił kartkówkę taką trudną, że 23 na 27 osób miało jeden.

A ja na 6 punktów miałem 0. ^^

Eruanriel · Wysłany: Sob 14:53, 28 Mar 2009 Temat postu:

niemiecki, a to wszystko przez tą rudą małpę.

Takimo · Wysłany: Sob 17:29, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ja, tak samo jak poprzedniczka; niemiecki.
I to nie dlatego, że zła nauczycielka.
Nigdy się nie uczę, a inny język mnie wręcz do tego zmusza. Ponad to niezbyt przypada mi do gustu, ten ich akcent, który teraz wałkujemy przez całe gimnazjum.

#eve · Wysłany: Sob 18:52, 28 Mar 2009 Temat postu:

zapomniałam o historii. głównie przez panią, bo przedmiot nawet sympatyczny.

Mitchie. · Wysłany: Sob 18:55, 28 Mar 2009 Temat postu:

polski, bo jest okropnie nudny.dobrze mi z niego idzie, ale nudy są niesamowite! -.-''
religia - NUDY! chyba jeszcze gorzej niż na polskim...

kurczak · Wysłany: Sob 21:34, 28 Mar 2009 Temat postu:

Paulusia · Wysłany: Nie 11:32, 29 Mar 2009 Temat postu:

religia - najnudniejszy przedmiot -.-
fizyka - nienawidzę. babka tak tłumaczy, że nic nie rozumiem.
niemiecki - po prostu nie. nigdy nie będę lubić takiego języka. zostałam zmuszona do uczenia się go.
historia - kiedyś jeden z ulubionych przedmiotów, teraz zaś już nie. trafiłam na taką babkę, że dajcie spokój. na tych lekcjach śpię. no i jeszcze dobija mnie to, że gada z zamkniętymi oczami oO

chaplet · Gość

plastyka- nuudna nauczycielka, i nawiedzona
biologia- nie nawidzę uczyć się o tych kiszkach wszystkich ;p i ogólnie nie lubię tego przedmiotu
geografia- imiem, mam piątki, ale nauczycielka robi swoje ;/
wos- nauczycielka (mimo, że ta sama uczy histori, a tą nawet lubię, to wos mi nijak nie podchodzi...

#truskawka

Nef

Francuski..

#mixed.

polski, historia, niemiecki. ble

Exstasy

Historia - przedmiot bez sensu, nie lubie wracać do przeszłości a w szkole mnie zmuszają. Jeszcze mam znać wszystkie daty, ludzi, miejsca, wydarzenia i po co mi to? ;s

Villainous

geografia i biologia. a weźcie mi to <.<

Cadbury.

Fizyka, chemia, biologia, historia, wiedza o społeczeństwie, podstawy przedsiębiorczości. To ostatnie to w ogóle nie rozumiem, po co.

#mixed.

a idźcie wy ! jak to można chemii nie lubić. ? albo geografii? ;D

bezbarwna

Fizyka bez dwoch zdan. I czasami WOS jesli chodzi o polityke

#mixed.

o właśnie. WOS
a raczej moja babka z wosu .

Cadbury.

kurczak