W ogole to kiedys mialam faze na Montgomery i wtedy lubilam nawet "Kilmeny ze Starego Sadu". Anie rzecz jasna tez, chociaz sama Ania byla ciekawsze w pierwszych czesciach. Potem zrobila sie ...
Taaak, "Jezycjada" jest IMO po prostu... ciepla, jak lalka z porcelany napisala. To jedne z niewielu ksiazek "dla nastolatek", ktore daje rade przeczytac i jeszcze mi sie podobaja. ...