Saga Twilight (Zmierzch) - Stephenie Meyer

Kolorova

to było luźne stwierdzenie. ^

Ogółem czytałam tą książkę, bo ciekawiło mnie to, co w końcu stanie się z Bellą (chodzi o przemiane w wampira - umiejętności nadprzyrodzone itp.) i te "polowania" na dziewczynę przez Victorię. ^

Biedronczes

ja tam lubię tą sagę. nie szaleję jak niektóre. ale bardzo mi się podoba. jest to trochę przesłodzone i zbyt idealne, ale ciekawe. i zdania nie zmienię.

Kolorova, mam wrażenie, że się polubimy. jakoś tak przypadłaś mi do gustu ^^ i nie chodzi mi o zmierzch. tak ogólnie ;d

#mixed.

ponowie pytanie.

Kolorova

wartości?
błagam, mam czwórke z polaka.
przyjaźń. zaufanie. rodzina.
pierwsze, co mi sie nasunęło.

Martyna_K

the mixed tape., uświadamianie komuś swoich mądrości nic nie da, jeżeli ktoś lubi Zmierzch, to tego nie zmienisz.

#mixed.

ja zadałam tylko pytanie, bo chciałam się dowiedzieć co widzą w tej książce :>

Kolorova

każdy widzi co innego.

Mnie po prostu zaciekawiła, nie doszukiwałam się w niej konkretnych wartości.

#Olek

Tmt, może coś widzą, czy to takie ważne? Niech sobie widzą swego Eduardo Ciulena i Bellę Srellę, nie zmieniasz ich zdania, no cóż. Niektórych pociesza idealna miłość inni wolą coś rzeczywistego, a nie jak to 'idealstwo' w Zmierzchu.

Ewana

Cała seria tych książek mi się spodobała , ale nie jakoś szczególnie . Sięgnęłam po nią bo siostra mi ją poleciła :D

yelyah

Saga ssie po całości, z resztą najłatwiej zarobić na nastolatkach, które się dowartościują książką, nie będą chciały żadnego innego, jeżeli nie będzie wampirem, poza tym, kiedy są w kryzysie wieku nastoletniego o.o

btw, a moment, w którym Bella się ślini - bezcenne.

Martyna_K

#Olek

Skoro ona mogła czymś takim obrazić, to przeczytaj nasze wypowiedzi wyżej. Poza tym, do cholery, coś odbiegającego pisz małymi literami, bo łamiesz regulamin. Czytałaś go w ogóle?

Martyna_K

Tak, czytałam, ale uważam, że pisanie małymi literami nie ma sensu. Poza tym to nie było odbieganie od tematu.

#Olek

Wiesz, tutaj są zasady, jeśli nie ma to dla Ciebie sensu to po co tu jesteś? Jak założysz własne forum, to będą ludzie sobie mogli off-topować, a póki co, jesteś tu, więc dostosuj się lepiej, proszę.
Poza tym nie napisałaś tam nic związanego z opinią o książce, ale o alis.Dalej uważasz, że napisałaś na temat?

Martyna_K

Tak, a co z punktem dziesiątym? 'Nie obrażaj innych użytkowników.'

#Olek

Ja Cię obrażam, hiehie. Przenieśmy się do off-topa, co?

yelyah

Nika

Styl autorki infantylny, momentami czuje się jakby pisała to nastolatka a nie dorosła osoba. W niektórych momentach mocno przesłodzona i napisana na "wyrost". Szczególnie dwie ostatnie części, w tym czwarta - fatalna moim zdaniem. Pierwsza i druga - jeśli nie wie się o co chodzi bo nie słyszało się gdzieś tam, że E. okaże się wampirem - dość fajne, bym powiedziała.
Nie są to książki ambitne, nie dowiemy się z nich nic co wzbogaci naszą wiedzę, ale dobrze i szybko się je czyta. Mają zapewnić przede wszystkim rozrywkę i nie należy się po nich wiele spodziewać.

Eruanriel

Uff, przed paroma dniami skończyłam. Zmierzch i Księżyc w Nowiu czytałam w ebooku, Zaćmienie i Przed Świtem po angielsku, więc ciężko było ale podołałam. Zdupione zakończenie, tak się cieszyłam, że będą się naparzać a tu dupa. Na koniec powinna być krwawa rzeź, to by było dobre ;p
literatura średnio ambitna, odrobinkę zalatującą pisaniem pod publiczkę dla dziewcząt spragnionych idealnej miłości, ale co zrobisz, buta nie zjesz. Do ulubionej serii tego nie zaliczę, ale podobało mi się.

Sham Mhrock

"Zmierzch" w romansidłach. *śmiech*

Świetna saga pod każdym względem. Na moim pierwszym miejscu. Świetnie opisane wydarzenia, a przede wszystkim uczucia.
Nowa wizja wampira, która jest zaiście ciekawa.

G e n i a l n e.

Eruanriel

Sham Mhrock

Ale to głównie pod fantastykę podchodzi, przecież miłość człowieka z wampirem, to wszystko opiera się na wymyśleniu. Cóż, nie ja tu jestem od segregowania.

Martyna_K

Ja jestem za romansem, oczywiście. Tak naprawdę Edwart mógł być człowiekiem, bo głównym wątkiem była miłość obojga, blebleble. 3/4 książki skupia się na ich emocjach i na pracach domowych Belli.

Sham Mhrock

Stworzona, zakazana miłość. Nierealna wręcz.
Zapomniałaś o upadkach Bells, bo to też jeden z głównych wątków. ;]

Eruanriel

Gdyby Edward był człowiekiem, to ta saga już byłaby z najniższej półki. Zgadzam się co do tego, że gdyby wycięto wątek miłosny, niewiele by z książki pozostało. Tak czy inaczej, najczęściej spotykam się z zaliczeniem "Zmierzchu" i reszty do romansu.