William Szekspir - Romeo i Julia

panna_nikt

Dramat znany raczej wszystkim.
Czytałyście?
Zaciekawił Was, czy raczej ciągnął się jak flaki?

Anouk

Oj tak, zaciekawił, zaciekawił. Przeczytałam go bardzo szybko, w zasadzie to "pochłonęłam". A historia nieszczęśliwej miłości pasuje do mojego obecnego humoru jak ulał.

Parabola

wika.

A ja uważam, że to całkowicie niesprawiedliwe, ze "Romeo i Julia" to chyba jedna z najlepiej znanych sztuk Szekspira, bo akurat ten autor napisał wiele o wiele lepszych dzieł ("Makbet", "Hamlet", czy cudowny "Sen nocy letniej").
To jednak nie zmienia faktu, że Szekspira czyta się całkiem dobrze, natomiast fabuła, choć w pewnych momentach wręcz prześmieszna, tak... dziwna, zasługuje na miano "romansu wszechczasów" :]

#mixed.

Po pierwsze, historyjki o miłości, nawet tej najbardziej nieszczęśliwej mnie nie ruszają. Po drugie ciągnęła się niemiłosiernie. Nie podobało mi się, ale po dzieła Szekspira może i sięgnę, z czystej ciekawości.

panna_nikt

Ja przyznam, że to jedyna lektura, którą przeczytałam z własnej woli i do niej wracam.

Quo

W drugim półroczu to będzie moja lektura. Tak samo jak u Anouk takie historie teraz jak najbardziej pasują do mojego nastroju. Myślę, że mi się spodoba ;)

Fikcja Literacka

Uf. Dobrze, że nie jestem jak wszystkie dziewczyny. Nie podobało mi się to, zdecydowanie nie. Takie jakieś dziwne. Ani to smutne, ani jakoś specjalnie tragiczne. Nie, zupełnie nie w moim stylu.

lady_stardust

Przeczytałam na długo przed obwieszczeniem jej na lekcji moją lekturą.
Wciągnęłam ją niczym David kokainę.