Warszawa

Denaturat

Chyba każdy słyszał o naszej stolicy. Ludzie znają Warszawę głównie od strony samego centrum - Stare Miasto, Pałac Kultury i Nauki, dworzec centralny, Złote Tarasy, ewentualnie jakieś muzea.
Trzeba przyznać, że do zwiedzania jest o wiele więcej miejsc, a i na brak rozrywek nie można narzekać. Warto odwiedzić miejsca związane z historią - przykładowo, Muzeum Więzienia Pawiak...

Kilka zdjęć:

Pałac Kultury i Nauki

Starówka

#truskawka

Nie chciałabym mieszkać w warszawie i dziękuję bogu, że nie mieszkam.
Nie lubię tego miasta, zdecydowanie na wielkie.

A byłam w nim wiele razy xd

Denaturat

Konkretne powody nielubienia? :) bo za duże? xp

Cadbury.

Teraz będzie obciach - nigdy nie byłam w stolicy. I szczerze mówiąc, nie wybieram się tam. Nie chciałabym tam mieszkać. Nie lubię takich wielkich miast, wolę mniejsze, spokojniejsze miasteczka. ;) Poza tym, nie wiem, dlaczego, ale Wawa wydaje mi się mało przyjazna... Może to moja zgięta psychika, no ale. ;)

Pinezka.

Sham Mhrock

#Olek

Lovise;3

Ja też nigdy nie byłam w Warszawie xD. Ale chciałabym tam pojechać. Przynajmniej bym coś zwiedziła...

Biedronczes

Byłam tam wiele razy. Bardzo podoba mi się to miasto, ale zarazem przytłacza swoją wielkością, ilością mieszkańców, samochodów i nagrzanym asfaltem.

#mixed.

Nie przepadam za bardzo i nie brać tego do siebie. Nie lubię stać pół godziny w korku, czy gdzie indziej. Jak to Biedronka powiedziała - przytłacza wielkością, ilością mieszkańców, samochodów, a co za tym idzie spalinami i syfem.

Nika

A ja lubię Warszawę. Nawet bardzo. Byłam kilka (5,6 ?) razy i zawsze przywoziłam stamtąd miłe wspomnienia. A to z teatru, a to ze Starówki. Bardzo przyjemnie mi się to miasto kojarzy i wybieram się tam także w najbliższym czasie.

Viviane.

Mieszkam w mniejszym mieście pod Warszawą - Ożarów Maz. W Warszawie bywam średnio 2 razy tygodniowo, a tak na dłużej, aby coś zwiedzić byłam mniej niż 10 razy na pewno. Lubię to miasto, jednak nie potrafiłabym tam mieszkać.

invisible

Z całej Warszawy kręci mnie tylko Muzeum Powstania Warszawskiego.
Jako miasto, nie dziękuję. Sama nie wiem czemu stolica mnie nie ciągnie. ^^"

Kreska

Mam głęboką niechęć do Wawy, a to dlatego że ciągle o niej słyszę. Warszawa to, Warszawa tamto. Wszystko kumuluje się w W. jakby nie było innych miast. I w ogóle (wydaje mi się) brzydko i brudno tam!

Clev

Aktualnie mieszkam pod Warszawą i lubię naszą stolicę. Nie rozumiem waszej niechęci ;). Miasto jak miasto, wcale nie jest brzydkie... Poza tym wiele osób jej tak na prawdę nie zna, Warszawa to nie tylko duży ruch, korki itd. Jest tu wiele pięknych miejsc, naprawdę. I ludzie też są jak wszedzie, niektórzy wredni, ale przecież nie wszyscy! Podoba mi ich otwartość i taka swoboda np. w ubieraniu. Ale oczywiście każdy może mieć własne zdanie...

wika.

Ja sie musze przyłączyć do grupy niechętnych Warszawie. OCzywiście - zazdroszczę tych wszystkich wydarzeń kulturalnych, ilości muzeów (choćby takie Muzeum Powstania Warszawskiego!) i tego, ze to jednak "centrum" kraju ;]
Natomiast sama Warszawa przeraża mnie swoją szarością, jest dla mnie monotonna, a Dworzec Centralny, który w jakiś sposób jest "wizytówką" całego miasta dla przyjeżdżających - jest po prostu przerażajaco-depresyjny.
Na lotnisko też bym narzekała, że to wstyd, ze to nasze największe, ale że gdańskie lotnisko wygląda bardziej jak przystanek tramwajowy, to na ten temat pomilcze ;p

Parabola

Toksyczne, oj, jakże toksyczne miasto!
Muszę przyznać, że nie cierpię...

panna_nikt

Ja jestem warszawianką z dziada pradziada.
Kocham moje miasto. Za Nowy Świat, za Krakowskie Przedmieście i cudowne parki, dworce i zakamarki dzielnicy Włochy. I za Kamień i co, ale to już bardziej przez wspomnienia.
Sama nie chciałabym mieszkać w centrum, chociaż są bardzo fajne okolice.
Aktualnie mieszkam na totalnych przedmieściach (na granicy z Michałowicami). I jest ok.

Anouk

Byłam w Warszawie wiele razy na Paradzie Schumana, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, chociaż i tak nie zamieniłabym mojego Krakowa na żadne inne miasto ;)

Monia

Byłam jeden raz w stolicy, ale dosyć krótko, zdążyłam tylko zwiedzić Złote Tarasy - chętnie bym zwiedziła resztę stolicy.

blue_caramel

Mi się osobiście Warszawa zbytnio nie podoba. Oczywiście zabytki są bardzo ciekawe i warte zwiedzenia, jednakże ogólnie Warszawa moim zdaniem jest brzydka: jakaś kamienica obok bloku, a następnie nowoczesny budynek - zero smaku. I jak by to nazwać, atmosfera mi się nie podoba.

Nika

Daria

Widzę, że są głównie odpowiedzi "Nie chciałabym/nie chciałbym w nim mieszkać. Jest zbyt duże i takie zatłoczone" Przyłączam się do tego!

Dev.

A ja w Warszawie niestety byłam tylko raz i na dodatek nie wiele zwiedziłam. No cóż, oczywiście żałuję, ale mam nadzieję, że we wakacje nadrobię. ; ) a czy chciałabym mieszkać, tak pół na pół.

Fikcja Literacka

Byłam raz. Byłam w teatrze Komedia i Złotych Tarasach (wstyd ale się zgubiłam! ;d) dostałam autograf od Kasi Sowińskiej ;d Praktycznie przebiegłam ee. Starówkę(?) i nie zrobiłam tego czego najbardziej chciałam, mianowicie odwiedzenia SC (tej kawiarni). Buu.
Fajni chłopcy na deskorolkach, jednych nawet zaprosiłam na ciastko ;d

No i w maju jadę na lotnisko ;d