Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:14, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pomyślcie. Gdyby u każdego wizja wampira byłaby identyczna, to książki stałyby się przewidywalne, a tak mamy coś nowego. Takie ludzkie wampiry z nieludzką urodą (może film aż tak bardzo tego nie odzwierciedla- niestety).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eruanriel
Kartko zjadacz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:30, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to rozumiem i nie neguję tego :] zawsze są jakieś różnice, nie mówię, że to źle. Po prostu schemat Stefci jest hm... nie wiem jak to nazwać. Mało "wampirzy". Ale do wielu czytelników trafił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
#mixed.
Moderatorka
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 2483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:30, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ale spójrz, sama sobie przeczysz. Jak w ogóle wampiry mogą być LUDZKIE ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eruanriel
Kartko zjadacz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:32, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż, wampiry mają sporo wspólnego z ludźmi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:33, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Meyer właśnie takie je stworzyła. Równie dobrze możesz stworzyć własny rodzaj wampirów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna_K
z nosem w książce
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:38, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W tej książce słowo 'wampir' tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia. Równie dobrze mogliby być hobbitami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:43, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Więc wyrzuć sobie słowo "wampir". Nie byłoby zakazanej miłości, nie byłoby problemów z ciążą Bell, całej akcji z Jamesem, konfliktów z wilkołakami itd. itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna_K
z nosem w książce
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:46, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Byłaby zakazana miłość. Edward byłby za niski. Z tego też mogą wyniknąć problemy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eruanriel
Kartko zjadacz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:52, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Haha ;D nie no, bez przesady. Mógłby być też bezpłodny albo coś w tym rodzaju. No nieważne. Mimo wszystko piją krew, gryzą w szyję etc. Są wampirami, nie można zaprzeczyć, ale trochę przeinaczonymi. Dla niektórych to źle, dla innych dobrze. W ogóle bezcelowa jest ta dyskusja, offtopujemy, załóżmy sobie temat wampirów ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
#Olek
Wielbiciel książek
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 3755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: a masz młoteczek? Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:38, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dyskutujecie na temat książki. To nie off-top.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:58, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mess napisał: | Dyskutujecie na temat książki. To nie off-top. |
Dokładnie.
Wizja Meyer budzi kontrowersje, jedni to akceptują inni nie. Kwestia gustu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KAROL KOT
Literoskładak
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CRACK'O'TRIANGLE Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:29, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
:szelmowskiuśmiech: :błyskwoku: :pięknatwarz:
ta pani ma ograniczony słownik, albo dobiera określenia ze skromnego zbiorku na zasadzie random fun.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:08, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Może i ma, ale tym samym potrafi dotrzeć do czytelnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KAROL KOT
Literoskładak
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CRACK'O'TRIANGLE Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:21, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W jaki sposób trafia do ciebie pani Meyer.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amicalle
Literoskładak
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:21, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
dzięki mapie, hihi
<przepraszam, musiałam>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:28, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
KAROL KOT napisał: | W jaki sposób trafia do ciebie pani Meyer. |
Normalny. *śmiech*
Po prostu prostota słowa trafia do większej ilości czytelników, tym samym większość sięga po książki. Po co używać supermega wyszukanych słów, skoro można to opisać prostym językiem? A jeśli Pani Meyer Cię nie zaspokaja swoim ubogim słownikiem to sięgnij po coś z wyższej półki, kto Ci tam broni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
z nosem w książce
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: insomnia Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:20, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Sham Mhrock napisał: |
Po prostu prostota słowa trafia do większej ilości czytelników (...) |
I to jest przykre. Bo jeśli większość osób będzie czytała jedynie literaturę prostego słowa to kolejne pokolenie będzie pokoleniem pół-analfabetów nie wiedzących co to semantyka czy inne słowo z wyższej półki.
Sham Mhrock napisał: | Po co używać supermega wyszukanych słów |
Rzeczywiście, szukać supertrudnych słów na siłę to bezsens (zresztą niektórzy są zmuszeni to robić bo nie przychodzą one im do głowy naturalnie).
Meyer się nie męczyła i napisała tak jak potrafiła. To ujawniło jej potęgę lingwistyczną i oczytanie.
Ostatnio zmieniony przez Nika dnia Pią 12:21, 24 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:24, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przykre? To płacz z tego powodu. Chyba lepiej coś czytać, niż nie czytać w ogóle.
Wow i zapewne Ty zaliczasz się do osób, którym supertrudne słowa z wyższej półki przychodzą naturalnie, więc gratuluję umiejętności. Może spróbuj napisać własną sagę, to przyrównamy ją do Meyer, idę o wszystko, że nie dorastasz jej do pięt. ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
z nosem w książce
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: insomnia Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:37, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Sham Mhrock napisał: | Może spróbuj napisać własną sagę, to przyrównamy ją do Meyer, idę o wszystko, że nie dorastasz jej do pięt. ;] |
Naprawdę, zastosujcie jakąś inną linię obrony bo to jest już nudne.
Cytat: | Właśnie to dziwne, że panuje opinia iż ktoś nie potrafiący się wykazać w jakiejś dziedzinie sztuki nie może krytykować innych. Zachodzę w głowę z jakiego Ciemnogrodu ten pogląd się wziął.
Słyszał ktoś kiedyś żeby Tomasz Raczek nakręcił film, tak przykładowo? |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:42, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Skoro Cię to nudzi, to nie czytaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
z nosem w książce
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: insomnia Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:46, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dopóki nie przeczytam, nie będę wiedziała, że coś jest nudne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna_K
z nosem w książce
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:48, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja mam wrażenie, że Nika zrobi to o wiele lepiej, niż Meyer. Styl Stephenie jest na poziomie blogowych opowieści. Ludzie z Piórem Feniksa (baj de łej - jestem członkiem) piszą lepiej od niej. Po co szukać trudnych słów? Jak się jest pisarzem, takie coś powinno przychodzić z łatwością. Zwłaszcza jak jest się po literaturze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eruanriel
Kartko zjadacz
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:31, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przez tą "prostotę słowa" 10-latki popadają w obłęd, zakochują się w Edziu i uważają się za miłośniczki książek i wielkie znawczynie literatury, a to nie jest zbyt zdrowe.
Sham Mhrock, nie musisz odbierać tego jako osobistą obrazę, to są obiektywnie opinie.
Może ten poziom jest też trochę uzależniony od tego, że narrator jest w pierwszej osobie. Bella nie sprawia wrażenia nadmiernie wyedukowanej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sham Mhrock
z nosem w książce
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from hell. Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:18, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Eruanriel napisał: | Przez tą "prostotę słowa" 10-latki popadają w obłęd, zakochują się w Edziu i uważają się za miłośniczki książek i wielkie znawczynie literatury, a to nie jest zbyt zdrowe. |
Oj, zakochują. Tyle, że to już robi się chore. Czytałam masę wypowiedzi na innych forach, w których dziewczynki z pełną pasją wypowiadały się na temat Edwarda.
Eruanriel napisał: | Sham Mhrock, nie musisz odbierać tego jako osobistą obrazę, to są obiektywnie opinie. |
Nie odbieram tego w taki sposób, przecież mówimy tu o Meyer.
Eruanriel napisał: | Może ten poziom jest też trochę uzależniony od tego, że narrator jest w pierwszej osobie. Bella nie sprawia wrażenia nadmiernie wyedukowanej. |
Ano. Wolałabym, żeby wszystkie części zostały napisane z perspektywy Edwarda.
Jeśli już o tym mowa - Bella to nic, w porównaniu z Jacobem. *śmiech*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cadbury.
Pierwszy elementarz
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:30, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Martyna_K napisał: | A ja mam wrażenie, że Nika zrobi to o wiele lepiej, niż Meyer. Styl Stephenie jest na poziomie blogowych opowieści. Ludzie z Piórem Feniksa (baj de łej - jestem członkiem) piszą lepiej od niej. Po co szukać trudnych słów? Jak się jest pisarzem, takie coś powinno przychodzić z łatwością. Zwłaszcza jak jest się po literaturze... |
Ooo dokładnie. Ludzie z Piórem Feniksa (nastolatkowie!) posługują się lepszym językiem niż pani Meyer (i nie wmawiajcie mi, że to wina tłumaczenia, bo książkę próbowałam też przeczytać w oryginale, i to dopiero była porażka...). Ta kobieta to po prostu grafomanka i już. Ja jestem nawet w stanie jej wybaczyć te chodzące w dziennym świetle wampiry, co normalnie uznałabym za profanację. Ale ten język, wieczne powtórzenia i pomyłki w fabule wołają o pomstę do nieba. Meyer powinna się raczej zająć robieniem na drutach, niż pisaniem książek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|